Mauzoleum w Halikarnasie
Pod koniec drugiego tysiąclecia p.n.e. Grecy zaczęli przybywać do Azji Mniejszej w celu znalezienia nowych możliwości osiedlenia się. W tym czasie powstały między innymi miasta Efez, Halikarnas i oddalone od nich nieco w głąb kraju miasto Mylasa. Około 400 r. p.n.e. rządził tam król Hekatomnos. Stolicą Hekatomnosa była Mylasa, jednak nie był on z niej zadowolony i pragnął przenieść ją do Halikarnasu. Wprawdzie Mylasa leżała przy ważnym węźle komunikacyjnym, jednak Halikarnas posiadał znaczący, podwójny port, osłaniany przez leżącą przed nim wyspę oraz bardzo dogodne położenie w komunikacji brzegowej Azji Mniejszej. Hekatomnos zaczął poważne prace budowlane, aby z małego portowego miasta uczynić godną rezydencję. Nie dożył jednak przeniesienia stolicy. Zmarł w 377 r. p.n.e. i tron przejął najstarszy syn - Mauzolos, który kontynuował prace ojca.
W centrum miasta powstała wielka agora, a nieco wyżej została wzniesiona świątynia boga wojny - Aresa. Dokładnie w połowie drogi między świątynią a agorą Mauzolos planował swój grobowiec, który miałby przypominać jego imię. Jak prawie wszyscy perscy królowie, Mauzolos był gorącym miłośnikiem greckiej sztuki i kultury. Dlatego nie zlecił projektu rodzimemu architektowi, lecz ogłosił konkurs wśród wszystkich budowniczych greckich na najpiękniejszy projekt grobowca.
Zwycięzcami konkursu zostali architekci: Satyros i Pyteos.
Oto ich projekt:
Na pięciostopniowej podstawie o wymiarach 33 m x 39 m wznosił się potężny, masywny sześcian o długości 27 m i szerokości 33 m. Podstawa i sześcian mierzyły razem 22 m wysokości. Na tym stała właściwa budowla grobowca. Cella była otoczona 39 kolumnami o wysokości 11 m. Na kolumnach spoczywał dach, 24 - stopniowa piramida, zwieńczona marmurową kwadrygą ( czterokonnym zaprzęgiem ). Cały grobowiec miał 49 m wysokości, czyli więcej niż dzisiejszy 16-piętrowy budynek. Grobowiec ten był jak na owe czasy niezwykły, rewolucyjny.
Grobowiec Mauzolosa był zatem mieszaniną greckiego, egipskiego i perskiego sposobu wznoszenia budowli, który przejęły później prawie wszystkie kultury. Od tego czasu bardzo często chowano ważne osobistości w podobnych grobowcach, zwanych od imienia pierwszego twórcy "mauzoleum".
Fakt, że pierwsze w świecie mauzoleum stało się piątym cudem świata, ma związek nie tylko z niezwykłym sposobem budowy. Na fryzach i płaskorzeźbach grobowca znakomici rzeźbiarze stworzyli niepowtarzalne dzieła sztuki, które wprawiły świat w zdumienie. Przedstawiono tam wyścigi zaprzęgów, walki Amazonek, bogów i wiele innych mitologicznych postaci. Marmurowe figury były niejako lustrzanym odbiciem antyku.
Mauzolos nie ujrzał jednak tych arcydzieł. Zmarł zanim jeszcze zostały ukończone. Kochająca żona Mauzolosa, Artemizja, kontynuowała pracę nad budową. Była ona nie tylko żoną Mauzolosa, lecz także jego siostrą. Poślubiła podziwianego starszego brata jeszcze we wczesnej młodości. Mauzolos postąpił podobnie jak egipscy faraonowie, którzy często poślubiali swoje siostry, ponieważ nad Nilem dziedziczyli nie synowie, lecz najstarsze córki. Artemizja kontynuując prace nad grobowcem wystawiła również i sobie niezapomniany pomnik. Cztery konie kwadrygi na dachu budowli powożone są nie przez jednego woźnicę, lecz przez dwie osoby: Mauzolosa i Artemizję. Współcześni pisarze przypuszczają, iż zmarły król nie byłby zachwycony faktem, że Artemizja tym sposobem wystawiła pomnik także i sobie.
Także Artemizja nie doczekała zakończenia budowy grobowca. Umarła dwa lata po swoim mężu i bracie. Tym samym kontynuacja budowy postawiona była pod znakiem zapytania. Wtedy inicjatywę przejęli sami budowniczowie, architekci i inni rzemieślnicy, zatrudnieni dotychczas przy budowie. Uważali, że takie niepowtarzalne dzieło sztuki nie może pozostać nie dokończone. Miało ono przetrwać "całą wieczność" i dlatego należy ukończyć budowę nawet bez zleceniodawcy.
W 334 r. p.n.e. Aleksander Wielki otoczył i zniszczył miasto Halikarnas, grób Mauzolosa pozostał jednak nie uszkodzony. W XII w. n.e. duża część budowli uległa zniszczeniu w czasie trzęsienia ziemi. 300 lat później rycerze krzyżowi używali ruin grobowca jako kamieniołomu, aby wznieść fortyfikacje przed nadciągającymi Turkami. Rozebrano przy tym mauzoleum aż do fundamentów. W 1523 r. Halikarnas zajęły wojska sułtana tureckiego Sulejmana Wspaniałego. Tam, gdzie niegdyś wznosił się grobowiec, zbudowano domy dla zdobywców. W 1857 r. brytyjscy archeolodzy wykupili 12 tureckich domów i odkopali to, co pozostało pod gruzami grobowca. świadectwa grobowca należą dzisiaj do najbardziej wartościowych eksponatów Muzeum Brytyjskiego w Londynie.